Roksa Plus to przyjazna, prosta i darmowa platforma ogłoszeniowa dla Klientów szukających ogłoszeń.
Dla Pań roksa.plus jest płatna, ale ogłoszenie w wersji podstawowej kosztuje jedynie 2 złote dziennie.
Nie używamy talonów, ani innych przedziwnych voucherów PM, na których połowę zarabia ruska mafia i co któryś "nie działa", przez co Ty muszisz przepłacać za publikację ogłoszenia.
Swoje konto doładowujesz łatwo kupując Bitcoin wprost na Twój własny portfel powierniczy przy pomocy Blika lub dowolnie wybranej innej formy płatności. Znacznie prociej, niż użycie talonów PM! My automatycznie konwertujemy go dla Ciebie na złotówki po bradzo korzystnym kursie. Szczegóły w na Twoim profilu.
Celem Roksy Plus jest maksymalna wygoda i komfort Klientów.
Nie jesteśmy nachalni. Nigdy do niczego Cię nie będziemy nakłaniać. Nie zabraniamy publikowania żadnych linków i nie okradamy ogłoszeniodawczyń z doładowań. Jeżeli twoje ogłoszenie nie będzie mogło zostać zaakceptowane z jakichś powodów, wspólnie postaramy się je tak poprawić, aż będzie Ok. Nie pobierzemy od Ciebie żadnych pieniędzy za okres, gdy ogłoszenie nie było widoczne. Więcej na Twoim koncie.
Jest to pytanie, na które, miejmy nadzieję, odpowiedź brzmi "NIE"...
Ostatnio na protalu internetowym "escort.club", prowadzonym przez dwudziestokilkuletnich kryminalistów - cwaniaczków, zaangażowanych w przeszłości w takie "przedsięwzięcia" jak ZALUKAJ.PL, ZALUKAJ.COM itp., a pochodzących z popegeerowskich wsi pod Bytowem i Sochaczewem, obecnie zaś szastających milionami złotych w Warszawie, pojawił się ciekawy komunikat:
Tak oto młodociani przestępcy, którzy sami latami zajmowali się kradzieżą cudzej własności intelektualnej, nielegalnie, na wielką skalę udostępniając kradzione filmy na "Zalukaj", powodując w ten sposób straty aktorów, twórców i firm dystrybucyjnych, teraz usiłują wciągnąć w swoją przestępczą działalnośc przestępczą polskie służby, policję i państwowe isnstytucje, aby te, za pieniądze podatników, ochraniały ich kryminalny proceder, zamiast pożytkować kosztowny czas i zasoby na rozwiązywanie problemów uczciwych obywateli i ściganie groźnych przestępców, takich jak choćby twórcy portalu "escort" z "Wysp Marszala" leżących pod Bytowem i Sochaczewem.
Jak widać na powyższym zrzucie ekranu, kryminaliści, kuplerzy bezczelnie okradający polskie państwo na miliony złotych miesięcznie, podpuszczają i nakłaniają prostytutki, aby te za pieniądze obywateli zużywały czas i zasoby polkich służb i instytucji na ochronę prywatnych interesów zorganizowanej grupy przestępczej, co automatycznie powoduje współudział tych osób w grupie przestępczej, ponieważ wyraźnie zachodzi tutaj forma świadomej współpracy z grupą i działanie na jej zlecenie, dla zabezpieczenia ich korzyści materialnych.
Ciesz się zatem, że ktoś życzliwie daje ci coś za darmo i nie daj się wykorzystać przestępcom, bo ich może złapią, a może nie, bo mają na łapówki. Ty zaś podajesz siebie i swoje dane policji i sądowi na tacy i pójdziesz siedzieć za nich. Prokuratorzy zaczną właśnie od CIEBIE, bo tak jest dużo łatwiej. A jeżeli zgłoszeń na formularzach z Escorta będzie więcej, to nie wyiwiniesz się od współpracy z grupą przestępczą, działania w jej imieniu lub wprost członkowstwa w niej. Chyba nie sądzisz, że Twoja profesja będzie zaś dla policji i sądu okolicznością łagodzącą, a nie dodatkowym dowodem przeciwko tobie. Zastanów się czy warto płacić za ogłoszenia jak za zboże i dodatkowo zapłacić swoją wolnością i przyszłym życiem. Co powiesz rodzinie, gdy cię wsadzą na 5 lat? Że byłaś na Erazmusie? :D
Jeżeli chcą państwo (służby) pozbyć się problemu, to może warto po prostu dobrać się do jego źródła czyli "escort.club" z Sochaczewa vel Wyspy Marszala :D. Oto link do oficjalnych danych firmowych pewnego "portalu" pn. "Queensi", który przez długi czas był reklamowany na stronach "escort", zaś obsługa portalu "escort" dodatkowo nakłaniała właścicielki ogłoszeń do korzystania z niego, nie kryjąc z się tym, że jest to ich siostrzany portal.: https://find-and-update.company-information.service.gov.uk/company/14409360/officers
Wystarczy przesłuchać w charakterze świadka kilka z najdłużej ogłaszających się pań, aby potwierdzić, że tak było.Pierwszy z wymienionych panów "dyrektorów" dodatkowo zamieszczał na stronach protalu "escort", w początkach jego działania link do swojego sklepu "handjob.pl", który prowadził pod NIPem 8371840336 - wszystkie informacje przez google.
Bardzo prosimy robić zrzuty ekranu wszystkich informacji, wiele rzeczy znika, np. z Wayback Machine. Na szczęście są jeszcze inne archiwa...
Na koniec smaczek: obaj panowie "dyrektorzy" z "Londynu" są bezpośrednio powiązani na wiele sposobów z właścicelem serwisu "Paybylink.pl" - NIP 1182105129, którego firma widnieje na liście ostrzeżeń KNFu.
Zagadka za 100 punktów: jaka bramka płatności, jakiej firmy znajduje się zawsze na końcu łańcuszka przekierowań, gdy kupujesz tak zwane vouchery Perfect Money? Jaki procesor płatności obsługiwał alternatywny sklep "worldwidegift.cards" który nagle zniknął nie tylko z internetu, ale też z "Web Archive"? Pranko pieniążków z tzw. "wyjebek" za pomocą brameczki, jak widać, panom nie wystarczyło. Trzeba było zrobić jeszcze delikatny portalik kuplerski.
Pytanie za kolejne 100: Pod jakim londyńskim adresem znajduje się "obsługujący" "escorta" sklep z voucherami https://find-and-update.company-information.service.gov.uk/company/10966133/officers - https://perfectvoucher.net/strona/regulamin, a pod jakim niedoszły polski Only Fans czyli Queensi? (z pierwszego linku)
Informacja prawna: portal Roksa+ nie podlega jurysdykcji RP ani UE, a osoby zaangażowane w projekt nie są rezydentami, nie przebywają ani nie prowadzą działalności gospodarczej na terenie UE. Strona nie jest przeznaczona dla odbiorców z terenu Polski, a internauci w Polsce korzystają z niej na własną odpowiedzialność, analogicznie, np., do stron hazardowych. Nikt nie czerpie z tytułu działaności tego portalu ŻADNYCH korzyści materialnych na terenie RP, ani pośrednio, ani bezpośrednio. Działamy legalnie w miejscu, w którym prowadzimy działalność. Nie udajemy i nie piszemy bzdur, że jesteśmy na Wyspach Marszala, bo nie musimy. Jeżeli polskie władze uznają, że nasza działalność łamie polskie prawo, to proszę sobie ewentualnie wyłaczyć dostęp do tej strony z terenu RP.